Biskup Libera “bierze” czas sabatyczny
Biskup Płocki Piotr Libera podjął decyzję o udaniu się na pół roku do zakonu kamedułów, w ramach tzw. czasu sabatycznego. Swoją decyzję ogłosił dziś podczas wiosennego spotkania Diecezjalnej Rady Duszpasterskiej.
Będę się modlił za Kościół w Polsce, za moją diecezję. W kontekście tego, co się dzieje dzisiaj, mój pobyt nabiera w jakimś sensie charakteru pokutnego.
mówił o swojej decyzji bp Libera
Wszystko wskazuje, że od 1 lipca do końca roku biskup spędzi w zakonie kamedułów w Krakowie, w zakonie kamedułów.
Ta sprawa dojrzewała we mnie od wielu lat. Dobrze znam tę duchowość, przyjaźniłem się ze śp. ojcem Piotrem Rostworowskim, byłem pod wrażeniem jego osobowości. Duchowość pustyni była mi zawsze bardzo bliska i szukałem okazji, aby to moje pragnienie zrealizować. Przez pół roku będę poza diecezją. Będę się modlił za Kościół i za moją diecezję. W kontekście tego, co się dzieje, siłą rzeczy mój pobyt nabiera w jakimś sensie charakteru pokutnego. To nie jest żadna ucieczka, a jeśli już, to ucieczka do Boga, nie przed czymś, ale do Kogoś, do Boga. Chcę być na pustyni duchowej z Panem Bogiem. Po 22 latach bycia biskupem i 43 latach kapłaństwa chcę też „naładować akumulatory”.
tłumaczył swoją decyzję biskup