czwartek, 25 kwietnia 2024
Komenda Miejska Policji w PłockuPłock

Upodobali sobie damskie torebki, są w areszcie

W weekend płoccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy na terenie miasta kradli damskie torebki. Szybkie działania policjantów doprowadziły do odzyskania skradzionych przedmiotów i przedstawienia zatrzymanym zarzutów.

W sobotę policjanci zatrzymali mężczyznę z powiatu płockiego, który okradł dwie kobiety na jednym z płockich cmentarzy. Sposób działania sprawcy był taki sam – kiedy kobiety porządkowały groby bliskich, 29-latek wykorzystywał ich nieuwagę i kradł torebki wraz z zawartościami: pieniędzmi, dokumentami i rzeczami osobistymi. Podczas zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy, a swoje zachowanie tłumaczył potrzebą zakupu alkoholu. Dzięki szybkim działaniom policjantów odzyskano część skradzionych przedmiotów.

Następnego dnia rano, oficer dyżurny płockiej komendy otrzymał informację, że z jednego z kościołów w Płocku wyszedł podejrzanie zachowujący się mężczyzna, z damską torebką w ręku. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci, którzy w rejonie ul. Mostowej zauważyli osobę odpowiadającą rysopisowi podanemu przez zgłaszającego. Na widok patrolu mężczyzna wyrzucił z ręki torebkę i zaczął uciekać. Policjanci zatrzymali go i wraz z odzyskanym łupem udali się w rejon kościoła. Na miejscu oczekiwała już kobieta, której młody płocczanin ukradł torebkę podczas mszy. 30-latek, tak jak i jego poprzednik po ,,fachu ”, był nietrzeźwy. Dzięki szybkim działaniom policjanci odzyskali torebkę wraz z pieniędzmi i dokumentami.

Wczoraj zatrzymani złodzieje damskich torebek, usłyszeli zarzuty. Teraz odpowiedzą przed sądem.

Pamiętajmy! Korzystając z Komunikacji Miejskiej torebkę lub torbę z naszymi rzeczami – koniecznie zamkniętą – trzymajmy przed sobą. Zwracajmy uwagę na naszą własność, zwłaszcza przy wsiadaniu i wysiadaniu z autobusu. Na cmentarzu nie zostawiajmy wartościowych rzeczy – nawet na chwilę – na ławce czy przy grobie. Krótka nieobecność może wystarczyć złodziejowi na dokonanie kradzieży.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *