Jechał do pracy, zatrzymał pijanego kierowcę
To służba nie praca – za każdym razem policjanci podkreślają te słowa, kiedy nawet w czasie wolnym od służby reagują na zachowania godzące w bezpieczeństwo innych osób. Udowodnił to już po raz kolejny oficer dyżurny płockiej komendy Policji, który jadąc na służbę zatrzymał motorowerzystę. Podejrzenie, że jest nietrzeźwy potwierdziło badanie stanu trzeźwości. 68 –latek miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
W niedzielę wczesnym rankiem jadący na służbę oficer dyżurny płockiej Policji zwrócił uwagę na jadącego motorowerem mężczyznę. Jego chwiejna jazda ul. Zieloną w Płocku wzbudziła podejrzenia u funkcjonariusza, że może być pod wpływem alkoholu. Natychmiast zatrzymał kierującego i wezwał patrol. Przybyli policjanci zbadali stan trzeźwości 68 – latka. Badanie wykazało blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
opowiada Marta Lewandowska oficer prasowy KMP w Płocku
Mężczyzna zagrażał zarówno swojemu bezpieczeństwu jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego, a po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że 68 –latek ma cofnięte uprawnia do kierowania.
To nie pierwszy raz kiedy oficer dyżurny płockiej komendy reaguje na zachowania niezgodne z prawem tym samym zagrażające bezpieczeństwu.
Nasz kolega udowodnił po raz kolejny, że służba trwa 24 godziny na dobę.
dodaje Lewandowska