Płock

Nowakowski: Walka tak, ale nie kosztem pacjentów

– Wszyscy musimy walczyć z epidemią, ale nie może odbywać się to kosztem innych pacjentów – oświadczył na konferencji prasowej, poświęconej nakazowi utworzenia oddziału kowidowego w Szpitalu św. Trójcy, prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.

W piątek 26 marca wiceminister zdrowia Waldemar Kraska nakazał natychmiast utworzyć w tej placówce 50 łóżek dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2, z których 5 ma służyć do intensywnej terapii. I utworzyć jeszcze 5 dodatkowych łóżek dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia. Ministerialna decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności.

Szpital nie jest w stanie wykonać tego polecenia w sposób prawidłowy i bez narażania zdrowia przebywających w nim obecnie pacjentów. Nie posiada w swojej strukturze oddziału intensywnej opieki medycznej, ani oddziału intensywnej terapii. A zapewnienie 5 łóżek intensywnej terapii jest równoznaczne z koniecznością zorganizowania takiego oddziału od podstaw.

Aby było to wykonalne trzeba zamknąć na razie dwa inne oddziały: internę i pediatrię. Przyjęcia na te oddziały są wstrzymane. Z ponad 40 pacjentów interny połowa została już wypisana.

Pozostali czekają, aż w innych placówkach pojawią się miejsca lub poprawimy ich stan zdrowia na tyle, że można będzie ich również wypisać –

wyjaśnił obecny na konferencji wiceprezes Płockiego Zakładu Opieki Zdrowotnej Marek Stawicki.

Decyzja o utworzeniu oddziału kowidowego jest dla mnie niezrozumiała. Musimy zamknąć internę, ale nie możemy z dnia na dzień sobie naszych pacjentów wypisać. Poza tym szpital nie jest przygotowany na nowy oddział. Brakuje sprzętu, który jest niezbędny do utworzenia takiego jednostki. Chodzi m.in. o respiratory, czy o tomograf komputerowy. Lista sprzętu, który powinniśmy kupić liczy 30 pozycji.

– dodał prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. –

Jak mamy w tych warunkach przyjąć kowidowych pacjentów, a potem bezsilnie patrzeć na to, że nie możemy udzielić im pomocy?

– retorycznie pytał wiceprezes Marek Stawicki.

Andrzej Nowakowski przypominał, że w Płocku powstał szpital tymczasowy. Może on dysponować 196 miejscami, a jest w nim dziś 60 pacjentów. Może więc przyjąć nie 55, ale 136 chorych.

Przyznał również, że zdaje sobie sprawę, iż w szpitalu tymczasowym brakuje lekarzy.

Ale od 8 grudnia, czyli od dnia utworzenia tej placówki był czas na wzmocnienie służby zdrowia, zatrudnienie młodych lekarzy lub sprowadzenie ich zza granicy. Dziś rząd próbuje ratować statystyki, nakazując nam zorganizować kowidowe łóżka, by pokazać walkę z epidemią. Tylko, że robi to naszym kosztem oraz kosztem naszych pacjentów

mówił Nowakowski

Prezydent przypomniał, że w wielu szpitalach w regionie nie ma już oddziałów chorób wewnętrznych.

Stąd sprzeciw z mojej strony przeciwko utworzeniu kowidowego oddziału w Szpitalu św. Trójcy w takich warunkach i wystąpienie do ministra zdrowia o wycofanie się z tej decyzji

dodał prezydent.

źródło: UMP

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *