Majówka z nietrzeźwymi kierowcami na drogach
Podczas minionego weekendu na drogach regionu płockiego niestety nie zabrakło kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pomimo tego, że wcześniej pili alkohol. Niechlubnym rekordzistą wśród czterech z nietrzeźwych kierowców, okazał się 20-latek, który nie dość, że miał dwa promile alkoholu w organizmie, to nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Za swoje wyjątkowo nieodpowiedzialne zachowanie trafił do policyjnego aresztu. Wszystkim nietrzeźwym kierowcom grozi teraz wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Pomimo policyjnych apeli adresowanych do kierowców o rozsądek i trzeźwość za kierownicą, nadal na drogach mundurowi zatrzymują kierowców, którzy decydują się wsiąść za kierownicę pomimo tego, że spożywali wcześniej alkohol. Podczas ,,majówki” policjanci wyeliminowali z ruchu czterech nietrzeźwych kierowców. Trzech z nich zatrzymanych zostało na terenie miasta natomiast jeden w powiecie.
Niechlubnym rekordzistą okazał się, 20- latek z powiatu sochaczewskiego. Mężczyzna w sobotnią noc, przyjechał swoim volkswagenem na jedną ze stacji paliw w powiecie płockim, następnie wszczął słowną awanturę z pracownikami stacji. Awanturnik został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji w Gąbinie. W trakcie czynności okazało się, że młody kierowca ma blisko dwa promile alkoholu w organizmie, ponadto nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Za swoje wyjątkowo nieodpowiedzialne zachowanie, 20-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.
Nietrzeźwym kierowcom zatrzymanym podczas majowego weekendu, grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.