Monitoring każdej wydawanej złotówki z UE i samorządów zaproponowała Lewica

Pakiet Uwag Lewicy do Krajowego Programu Odbudowy przedstawiła na konferencji prasowej Lewica. – Przeanalizowaliśmy, przedyskutowaliśmy go z samorządowcami, stowarzyszeniami. To 80 stron uwag, nie tylko naszych. Wszystkie uwagi przesłaliśmy do strony rządowej – mówił poseł Arkadiusz Iwaniak.

Pracowaliśmy nad tym przez półtora miesiąca. Od początku mówiliśmy, że jeśli chodzi o Europejski Fundusz Odbudowy, ratyfikacje zasobów własnych my jako Lewica będziemy głosowali za. Jeśli chodzi o KPO w zależności jak on będzie wyglądał taka będzie nasza decyzja, dla nas ten program ma służyć Polakom

– dodawał Iwaniak.

Zdaniem Krzysztofa Gawkowskiego szefa KP Lewica, ważne są inwestycje w szpitale powiatowe, w przedsiębiorców, w inwestycje, które będą odczuwać mieszkańcy poszczególnych miejscowości, a nie rządzący.

Fundusz odbudowy to środki finansowe, które nie pozostają w budżecie państwa, to pieniądze dla każdego z mieszkańców, będziemy je wydawać w lokalnych społecznościach. To pieniądze, które w swoich portfelach odczują wszyscy – mówił Gawkowski. – Robienie sprawy politycznej z Funduszu Odbudowy może być drugim Planem Marshalla dla Polski. To po prostu sprawa nieuczciwa. Pieniądze, które sięgają ponad 200 mld zł, które będziemy wydawali przez 7 lat to pieniądze na skok jakościowy w naszym życiu. Wyższe płace, lepsze narzędzia dotyczące służby zdrowia, możliwość rozwoju infrastruktury i nowych technologii, angażowanie w edukację, a także to jak powinna wyglądać Polska po COVIDZIE. Te elementy były fundamentem naszej rozmowy.

tłumaczył Krzysztof Gawkowski przewodniczący KP Lewica

Jak dodawał Gawkowski ważnym elementem podziału unijnych środków będzie sprawiedliwy ich podział dla samorządów, bez względu na przynależność partyjną włodarzy.

Udało nam się w KPO wpisać bardzo ważny instrument tj. monitoring każdej złotówki. Będzie on wyglądał tak, że w tym komitecie będą osoby, które będą powoływane nie przez rząd, a przez organizacje społeczne, samorząd terytorialny, związki zawodowe i organizacje pracodawców. Mówimy o tym mało, ale ten instrument będzie pilnował każdej złotówki. Komisja europejska, jeśli te pieniądze będą wydawane niezgodnie z prawem, będzie mogła je zablokować. Będziemy robić wszystko, by nikt nie poczuł się z tych pieniędzy okradziony

– tłumaczył Gawkowski.

Na tym nie kończymy. Skoro mówimy o pieniądzach unijnych, czy z Funduszu Inwestycji Lokalnych mam propozycje do Adama Struzika, marszałka województwa mazowieckiego, żebyśmy na poziomie województwa mazowieckiego również taki komitet monitorujący wydatki w poszczególnych gminach również zrobili. Jak jeżdżę po województwie to wójtowie skarżą się, że jak nie są z PSL to również nie dostają. Bo nie tylko Fundusz Inwestycji Lokalnych rozdawany jest swoim, pieniądze samorządowe rozdawane są również swoim

– mówił Arkadiusz Iwaniak Poseł na Sejm