Płock

Wjechał na przejazd kolejowy przy opuszczonych zaporach. Był pijany

O wielkim szczęściu może mówić 27-latek, który wykazał się całkowitym brakiem rozsądku. Kierowca audi wjechał na przejazd kolejowy kiedy wyświetlany był czerwony sygnał i opuszczane były zapory. Spanikował, zaczął cofać uderzając w zamkniętą rogatkę. Zdążył zjechać z torowiska zanim nadjechał pociąg. Badanie policyjnym alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

Do tego niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj rano na przejeździe kolejowym na ul. Wyszogrodzkiej. Kierowca audi pomimo tego, że na sygnalizatorze wyświetlane było czerwone światło i zapory były opuszczane postanowił przejechać przez tory. Kiedy rogatki przed nim były już zamknięte spanikował i zaczął cofać uderzając w zaporę. O zdarzeniu zostali poinformowali policjanci, którzy szybko pojawili się na miejscu. Zbadali stan trzeźwości 22-letniego płocczanina. Badanie policyjnym alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali kierującemu prawo jazdy a o jego dalszym losie zdecyduje już sąd.

mówi Marta Lewandowska oficer prasowy KMP w Płocku

Policjanci apelują o rozsądek! Lekceważenie znaku STOP, próby przejechania pod zamykającymi się zaporami, czy wjeżdżanie na przejazd kiedy sygnalizator wskazuje czerwone światło to główne przyczyny wypadków na przejazdach kolejowych, które kończą się tragicznie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *