Radni gminy Słupno apelują, by zrezygnować z fajerwerków w Sylwestra
Sylwestrowe bale, prywatki, zabawy – choć w tym roku ograniczone przez pandemię – zawsze kojarzą się z dobrą zabawą i fajerwerkami. Hałas straszy zwierzęta. Radni gminy Słupno wystosowali do mieszkańców gminy apel, by w tym roku zrezygnowali z tego wystrzałowego punktu zabawy.
Radni gminy Słupno na ostatniej w tym roku sesji wystosowali apel do mieszkańców gminy o ograniczenie używania wyrobów pirotechnicznych na terenie gminy podczas zabaw sylwestrowych.
Apelujemy w tym roku o umiar. Wystrzały fajerwerków i towarzyszący przy tym huk jest dla zwierząt, które żyją wśród nas i obok nas, prawdziwym koszmarem. Tu w otulinie lasów zwierzęta dziko żyjące powinny liczyć na azyl i przyjazne sąsiedztwo ludzi. Nieostrożne obchodzenie się z fajerwerkami może powodować również zagrożenie dla zdrowia samych mieszkańców. To prawda, że po ograniczeniach spowodowanych pandemią chcemy się bawić i hucznie żegnać stary rok. Pamiętajmy jednak, że to co dla nas będzie chwilową frajdą, dla naszych młodszych braci jest torturą i zostawia w ich psychice trwałe ślady. W tych dniach ucieka i ginie rekordowa liczba czworonogów. Nie wszystkie z nich mają szanse dotrzeć do schronisk
czytamy w apelu radnych
Dziękuję Radzie Gminy za pochylenie się nad problemem używania fajerwerków na naszym terenie. Liczę na to, że apel skłoni nieprzekonanych dotychczas mieszkańców do rezygnacji z petard
komentuje Marcin Zawadka wójt gminy Słupno