Wolski wraca do gry. Wisła dziś zagra z Zagłębiem
Już dziś (piątek 18 lutego) o godzinie 18:00 Nafciarze zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Za nim porażka (0:2 u siebie z Piastem Gliwice. Teraz szansa na punkty. Na wyjeździe.
O przedmeczowy komentarz poprosiliśmy szkoleniowca płockiej ekipy Macieja Bartoszka.
O meczu z Piastem Gliwice:
Nie da się ukryć, że ostatni mecz z Piastem Gliwice po prostu nam nie wyszedł. Tak, jak powiedzieliśmy sobie po meczu w szatni, nie byliśmy sobą. Niemniej nasi ostatni rywale to dobry zespół i było wiadomo, że w końcu zaczną regularniej punktować. Szkoda naszych doskonałych serii meczów ze strzelonym golem, czy też spotkań bez porażki na własnym obiekcie. Każda passa się jednak kończy i czas rozpocząć nowe. Wszystko zaczęło się od rzutu karnego. Świetnie zachował się jednak Krzysztof Kamiński. Zresztą nie tylko wtedy, bo parę razy uchronił nas przed stratą bramki. Razem wygrywamy, razem przegrywamy. Teraz musimy się podnieść i powalczyć o dobry rezultat na wyjeździe.
mówi Maciej Bartoszek trener Wisły Płock
Dziś o 18.00 kolejne ligowe spotkanie. W Lubinie Wisła zagra z Zagłębiem.
Na pewno czeka nas trudny pojedynek. Co prawda Zagłębie Lubin rozpoczęło rundę od dwóch przegranych, ale w ich grze widać na pewno duże przebłyski. Poza tym wyniki mogą zamazywać rzeczywisty obraz również z tego względu, że na start dostali mocnych rywali — zawsze groźną Legię Warszawa oraz będącą w gazie Pogoń Szczecin. Nie chcę rozmawiać za dużo o indywidualnościach, bo najważniejsze sprawy omawiamy na odprawach i analizach. Myślę jednak, że każdy kibic zdaje sobie sprawę, że w kadrze Zagłębia jest kilku dobrych piłkarzy, jak choćby Patryk Szysz, który zdobył w tym roku już dwie bramki.
mówi Bartoszek
Sytuacja kadrowa
Jeśli chodzi o absencje w naszej drużynie, to wciąż nie jest do naszej pełnej dyspozycji Damian Warchoł, o czym mówiłem już na poprzedniej konferencji. Liczymy na tego zawodnika i cierpliwie czekamy, aż będzie do gry. Poza tym pozytywną wiadomością jest powrót Rafała Wolskiego z zawieszenia za nadmiar żółtych kartek.
tłumaczy trener
