Piotrkowianin na początek nowego sezonu
Nafciarze powracają na parkiety ORLEN Superligi! Na start sezonu 2023/2024 czeka ich wyjazdowe starcie z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Pierwszy gwizdek w nowych rozgrywkach usłyszymy już w środę – 30 sierpnia o godz. 18:00.
Długa przerwa od piłki ręcznej dobiega końca, co oznacza, że po ponad 3 miesiącach od ostatniego Superligowego meczu, na parkiety powraca ORLEN Wisła Płock. Na start nowych zmagań, Nafciarzy czeka wyjazdowy maraton, czyli pojedynki w: Piotrkowie Trybunalskim, Lubinie i Puławach. Najpierw, Niebiesko-Biało-Niebiescy udadzą się do Piotrkowa, gdzie zainaugurują sezon z tamtejszym Piotrkowianinem. Spotkanie zaplanowano na ostatnią środę miesiąca – 30 sierpnia, natomiast pierwszy gwizdek usłyszymy o godz. 18:00!
Po wywalczeniu historycznego ćwierćfinału Ligi Mistrzów, Wicemistrzostwie Polski oraz zdobyciu ORLEN Pucharu Polski, a kolejno zasłużonych wakacjach, ORLEN Wisła Płock rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu – 24 lipca. Nie zabrakło podczas nich miejsca na treningi we własnym gronie czy na siłowni, ale także na gry kontrolne. Nafciarze rozegrali Handball Cup 2023, którego byli gospodarzami i – po wygranej z francuską USDK Dunkerque 29:26 (18:13) oraz przegranej z niemieckim SC DHfK Handball 23:29 (12:13) – zajęli drugie miejsce. Następnie wybrali się do Niemiec, gdzie mieli zaplanowany sparing z THW Kiel (w formule 3×20 min.) oraz turniej ORLEN Star Cup (w formule 3×20 min.). We wszystkich trzech meczach górą byli Niemcy, jednak Nafciarze nie pozwolili im na wysoką przewagę bramkową. Pierwszego dnia ulegli THW Kiel 30:32, natomiast kolejnego HSV Hamburg 15:17 i ponownie Mistrzom Niemiec 17:18.
ORLEN Wisła Płock wchodzi w sezon 23/24 w nieco zmienionym składzie – bez kilku zawodników, którzy do tej pory reprezentowali jej barwy, ale za to z trzema nowymi graczami. Do składu Nafciarzy dołączyli: goalkeeper Mirko Alilović, środkowy rozgrywający Miha Zarabec, i lewy rozgrywający Kiryl Samoila.
Minione rozgrywki dla ekipy z Piotrkowa Trybunalskiego nie były zbyt udane, ponieważ piotrkowianie długo walczyli o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ostatecznie zakończyli sezon na 11. pozycji. W ostatnich miesiącach natomiast zdecydowanie nie próżnowali, a od 17 lipca mocno przygotowywali się na nadchodzące zmagania ORLEN Superligi. Po tygodniu treningów, Piotrkowianin rozegrał pierwszy sparing i uległ w nim Ostrovii 28:38 (15:19), kolejno rywalizował z Gwardią Opole i ponownie musiał uznać wyższość rywali, przegrywając 26:27 (11:15). Trzeci mecz kontrolny, także nie zakończyły się zgodnie z planem przyszłych rywali Nafciarzy, ponieważ wynik 34:30 (20:12) przemawiał na korzyść Energii MKS Kalisz. Piotrkowianie wzięli jeszcze udział w Szczypiorno CUP, podczas którego przegrali z Ostrovią 25:26 (13:15) i Azotami Puławy 26:31 (13:14), zaś w ostatnim spotkaniu pokonali MMTS Kwidzyn 26:23 (13:14), co finalnie dało im czwarte miejsce.
W drużynie z Piotrkowa Trybunalskiego zaszły też niemałe zmiany, począwszy od trenera. Bartosza Jureckiego zastąpił Michał Matyjasik, natomiast jeśli chodzi o zawodników, z piotrkowskim klubem pożegnało się kliku kluczowych graczy: Kacper Ligarzewski, Piotr Jędraszczyk, Adam Pacześny i Eryk Pstrąg. W ich miejsce przyszli: rozgrywający Stanisław Makowiejew, kołowy Filip Wadowski, rozgrywający Krysztof Żyszkiewicz i bramkarz Adrian Lewandowski.
Patrząc na historię spotkań pomiędzy Nafciarzami i Piotrkowianinem, wyraźnie widzimy, że to Wiślacy przodują pod względem wygranych starć – mają ich na koncie 21, zaś piotrkowianie 3. Ostatnim razem Piotrkowianin triumfował w starciu z ORLEN Wisłą Płock w marcu 2017 roku, kiedy to wygrał na własnym terenie 26:25. Nafciarze nie jadą jednak po „łatwe zwycięstwo”, a podchodzą do zbliżającej się rywalizacji z pełną motywacją!
Nigdy pierwszy ligowy pojedynek nie jest łatwy, ponieważ nie przypomina już meczów towarzyskich, które rozgrywamy podczas przygotowań. W Piotrkowie, w ostatnich latach, za każdy razem czekała nas ciężka walka, więc musimy być bardzo silni już od samego początku sezonu!
– powiedział Niko Mindegia, rozgrywający Nafciarzy.
Nie możemy doczekać się rozpoczęcia ligi! W okresie przygotowawczym rozegraliśmy mocne mecze i myślę, że jesteśmy gotowi do walki w nowym sezonie. Wiemy, że początki zmagań zawsze są trudne i gramy daleko od Płocka, jednak w ostatnich sezonach pokazaliśmy, że chcemy walczyć i stawać się coraz silniejszym zespołem
– skomentował Abel Serdio, obrotowy ORLEN Wisły Płock