Miasto rozpoczyna remonty ulic. Pierwsze już w poniedziałek
W poniedziałek 17 czerwca drogowcy rozpoczną remont ul. Parcele, dwa dni później ruszą prace na ul. Boryszewskiej. A to jeszcze nie koniec tych dużych, bieżących napraw.
Miejski Zarząd Dróg chce wyrównać przejazd ul. Parcele na odcinku wyłożonym tymczasową nawierzchnią, wykonaną z destruktu asfaltowego. Znajduje się on między skrzyżowaniem z ul. Wyszogrodzką, a zmodernizowanym już kompleksowo fragmentem z chodnikiem, drogą rowerową i oświetleniem.
Komfort jazdy poprawi się znacznie, ponieważ na destrukcie drogowcy ułożą dwie normalne warstwy asfaltu. Prace potrwają dwa dni.
W MZD podkreślają, że nie jest to jeszcze docelowe rozwiązanie, ponieważ ze względu na plany rozbudowy ul. Wyszogrodzkiej do dwóch jezdni i czterech pasów należy liczyć się, że po ul. Parcele będą jeszcze jeździć ciężkie pojazdy budowlane. Dopiero po zakończeniu prac przy drodze wylotowej w kierunku Warszawy racjonalne będzie wykonanie tego odcinka ul. Parcele od podstaw wraz z budową kanalizacji, docelowej nawierzchni, chodników i oświetlenia.
Projekt ul. Parcele ujęty jest w dużym projekcie przebudowy ul. Wyszogrodzkiej.
Podobną operację drogowcy zaplanowali na ul. Boryszewskiej. Większość tej drogi – około 85 procent – została zmodernizowana kilka lat temu.
Modernizacja nie objęła jednego, krótkiego jej fragmentu, który łączy się z rondem Stanisława Osieckiego oraz rondem Otolińska. Połowa tego odcinka funkcjonowała jako droga – podobnie, jak w przypadku ul. Parcele – wyłożona asfaltowym destruktem. Druga połowa została wyłożona płytami betonowymi.
Również i na tym fragmencie ul. Boryszewskiej, który utwardzony jest destruktem, drogowcy ułożą dwie normalne warstwy nawierzchni bitumicznej. Roboty potrwają dwa dni. Nie będą one dotyczyć odcinka z betonowych płyt.
Warto wyjaśnić, że w MZD znajduje się dokumentacja budowy tego niezmodernizowanego jeszcze odcinka ul. Boryszewskiej, ale ze względu na funkcjonujące w jego sąsiedztwie przedsiębiorstwo, operujące ciężkimi ładunkami, musi on mieć większą nośność.
Rozmawiamy z właścicielem tej firmy o jego partycypacji w kosztach naszej inwestycji
– podkreślają w MZD.
Trzecim przedsięwzięciem będzie likwidacja tzw. zadolenia na trasie ks. Popiełuszki na pasie, prowadzącym z Mostu Solidarności w kierunku ronda Wojska Polskiego. Nie został jeszcze wyznaczony precyzyjny termin tej naprawy, choć powinno nastąpić to jeszcze w czerwcu. Koszt tych bieżących poprawek przekroczy nieco 600 tys. zł.