Płock

Ocean pokazał swoją siłę – w Australii zakończyły się Mistrzostwa Świata w ratownictwie wodnym

W Australii wystartował ratownik z WOPR Płock w Mistrzostwach Świata w ratownictwie wodnym. Był jednym z członków reprezentacji Polski.

Tak swój start opisuje płocczanin Piotr Lisocki:

W końcu nadszedł dzień naszych startów. Przyznam szczerze, że nie sądziłem, że będzie temu towarzyszyło aż tyle emocji! Noc poprzedzającą start była kłębowiskiem galopujących myśli nasyconych niesamowitymi emocjami, a poranek tuż przed startem był apogeum napięcia!!

Po odprawie sędziowskiej nadszedł w końcu czas startu. Konkurencja mass rescue polega na podjęciu dwóch poszkodowanych, ale jeden po drugim – czyli po dostarczeniu pierwszego poszkodowanego na brzeg wracamy po kolejnego. Wystartowaliśmy świetnie ponieważ po dostarczeniu na brzeg pierwszego poszkodowanego na brzeg byliśmy na 3 miejscu, a więc brązowy medal Mistrzostw Świata był realny do zdobycia!!!

Niestety w trakcie płynięcia po kolejnego poszkodowanego ocean dał pokaz swojej mocy – najpierw jedna potężna fala zmiotła mnie na dno łodzi, a druga fala, która przyszła bezpośrednio po pierwszej wyrzuciła mnie z łodzi grzebiąc nasze szanse na medal.

Po zakończonej konkurencji przez kilka godzin nie mogłem poradzić sobie z emocjami złości, rozgoryczenia rozczarowania i po prostu smutku … Pocieszające jest to, że Mistrzostwa pokazały, że jesteśmy w stanie konkurować jak równy z równym z najlepszymi na świecie.

Na dowód siły oceanu tego dnia niech posłuży sytuacja ekipy Australii, a więc gospodarzy imprezy świetnie znającej uwarunkowania hydrauliczne, która nie dokończyła zawodów, a jej crewmen doznał poważnego urazu kręgosłupa.

Mistrzostwa Świata w ratownictwie wodnym w Australii 2024 r. przeszły do historii dając wszystkim niesamowite doznania i niezwykłą porcję wiedzy ratowniczej, która na pewno przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa na polskich wodach.

https://fb.watch/up3PTgn-1a

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *