Płock

Kto zaczął bójkę na Grodzkiej? Prokurator wyjaśnia

Będzie dochodzenie w sprawie awantury w centrum Płocka z udziałem obywateli Kolumbii. Wcześniej obu mężczyznom przedstawiono zarzut posiadania narkotyków, a młodszemu także kierowania autem po alkoholu. Jeden z zatrzymanych miał przy sobie długi nóż.

Prokurator Rejonowy w Płocku Marcin Policiewicz poinformował w piątek PAP, że w związku zatrzymaniem przez policję w nocy z 16 na 17 listopada na jednej z ulic w centrum miasta dwóch obywateli Kolumbii w wieku 28 i 35 lat, którym przedstawiono zarzut posiadania marihuany – w obu przypadkach poniżej jednego grama, część materiałów będzie wyłączona do odrębnego postępowania.

Wszczęte zostanie dochodzenie, dotyczące udziału w bójce. Zlecono czynności w celu ustalenia oraz przesłuchania wszystkich uczestników tego zdarzenia – powiedział PAP prokurator Policiewicz.

Dodał, że w związku z uliczną awanturą zabezpieczone zostały okoliczne monitoringi oraz “długi nóż z ostrzem około 40 cm”, który miał przy sobie w chwili zdarzenia jeden z obywateli Kolumbii. W sprawie nie ustalono obecnie żadnej osoby poszkodowanej, nikt też nie złożył jak dotąd zawiadomienia, że czuje się pokrzywdzony.

Według prokuratora z zebranych dotychczas materiałów wynika, że zatrzymani po bójce obywatele Kolumbii przebywają w Polsce legalnie – mają polski PESEL, są pracownikami budowy kompleksu Olefiny III w płockim zakładzie produkcyjnym Orlenu.

Jak wyjaśnił prokurator Policiewicz, w przypadku zarzutu posiadania narkotyków, obaj obywatele Kolumbii przyznali się do winy, odmówili jednak składania wyjaśnień. Młodszemu z nich, który przed bójką kierował osobową mazdą, a po zatrzymaniu badanie wykazało u niego blisko promil alkoholu, przedstawiono również zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.

Po zatrzymaniu obywateli Kolumbii policja informowała, że zgłoszenie o zakłóceniu porządku publicznego na jednej z ulic Płocka, gdzie znajdują się kluby i restauracje, otrzymała od operatora monitoringu Straży Miejskiej.

Z kolei płocka Straż Miejska, relacjonując przebieg zdarzenia, podała, że uwagę operatora monitoringu zwrócił początkowo samochód jadący bez świateł, który nagle zatrzymał się, następnie wysiedli z niego kierujący oraz pasażer “i rozpoczęła się bójka między kilkoma mężczyznami, którzy znajdowali się już na ulicy”.

W trakcie zajścia, jeden z mężczyzn wyjął z bagażnika auta “przedmiot przypominający maczetę bądź długi nóż i zaczął nim wymachiwać w kierunku innych osób” – zaznaczyła w komunikacie płocka Straż Miejska.

Po bójce do internetu trafił krótki film dokumentujący część zdarzeń na jednej z ulic Płocka jeszcze przed interwencją policji. Na filmie widać mężczyznę, który z długim nożem w ręku biegnie w kierunku stojącej na ulicy grupy młodych ludzi – gdy grupa ucieka, jeden z mężczyzn rzuca w kierunku napastnika metalowym koszem.

Zgodnie z art. 158 Kodeksu karnego, kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w których naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat.

źródło: PAP

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *