Co dalej z Centrum Integracji Cudzoziemców w Płocku?
Centra Integracji Cudzoziemców nadal budzą spore emocje. W wielu województwach już zrezygnowano z ich organizacji. Na Mazowszu ostateczna decyzja nie zapadła. – Chciałbym, by zdecydował o tym rząd – mówi Adam Struzik marszałek województwa mazowieckiego.
Tumska 5 w Płocku – to ma być jeden z adresów Centrum Integracji Cudzoziemców na Mazowszu. Pomysł ma coraz więcej przeciwników. W Płocku zorganizowano w tej sprawie protest, ponad pół tysiąca osób podpisało się pod petycją do władz województwa, by zrezygnowano z tego pomysłu. W wielu województwach wycofano się z pomysłu organizacji takich miejsc.
Czy Centrum Integracji Cudzoziemców powstanie w Płocku? W ostatnich dniach pojawiła się informacja, że władze Mazowsza wycofują się z tego pomysłu. O komentarz poprosiliśmy Adama Struzika, marszałka województwa mazowieckiego.
Możemy powiedzieć, że to trudna sytuacja, bo rozpętano taką histerię wokół Centrów Integracji Cudzoziemców, że dzisiaj nawet na poziomie rządu rodzi się pytanie co dalej? My na dzisiaj nie podjęliśmy jeszcze decyzji, zobaczymy jaka będzie decyzja rządu, bo to zadanie zlecone. Przypomnę, że to nie my staraliśmy się o organizowanie takich miejsc. W tej sprawie decyzję musi podjąć rząd. Kilka województw się wycofało, ale z drugiej strony mamy podpisane umowy z organizacjami pozarządowymi. One zainwestowały pewne środki w przygotowanie tych miejsc. To nie jest takie proste, by można było zerwać wszystkie te umowy – to ponad 120 mln zł na poziomie województwa mazowieckiego, to są poważne pieniądze pochodzące z Unii Europejskiej. Więc dziś nie odpowiem jaki będzie ciąg dalszy tych CIC-ów. Możemy to realizować, albo z nich zrezygnować, ale ktoś musi wziąć na siebie odpowiedzialność finansową tego projektu – powiedział nam Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego