Dzikie zwierzę = realne zagrożenie. Zderzenie z łosiem w regionie
Policjanci z Płocka zwracają się do wszystkich uczestników ruchu drogowego z apelem o wzmożoną ostrożność – szczególnie na trasach przebiegających w pobliżu lasów, łąk i pól. W powiecie płockim doszło niedawno do groźnego zdarzenia z udziałem dzikiego zwierzęcia.
W niedzielę, 22 czerwca, na drodze krajowej nr 62, 21-letnia kierująca samochodem osobowym zderzyła się z łosiem, który nagle wbiegł na jezdnię. Kobieta oraz pasażerka nie odniosły poważnych obrażeń, jednak zwierzę zginęło na miejscu.
Policja przypomina, że tego typu sytuacje nie należą do rzadkości – do kolizji z udziałem dzikich zwierząt najczęściej dochodzi w godzinach wieczornych lub wczesnym rankiem. Uczestnikami takich zdarzeń są zazwyczaj sarny, dziki i łosie. Zderzenie z dużym zwierzęciem, szczególnie łosiem, może mieć bardzo poważne konsekwencje – dla ludzi i dla zwierząt. W wyniku uderzenia zwierzę może wpaść do wnętrza pojazdu, powodując groźne obrażenia.
Funkcjonariusze apelują, by zwracać szczególną uwagę na znaki ostrzegawcze informujące o możliwości pojawienia się dzikiej zwierzyny. Symbol jelenia na żółtym trójkącie oznacza miejsce, gdzie ryzyko takiego zdarzenia jest szczególnie wysokie. Warto pamiętać, że wiele dzikich gatunków przemieszcza się w grupach – jeśli dostrzeżemy jedno zwierzę, mogą za nim podążać kolejne.
W razie potrącenia zwierzęcia należy się zatrzymać i sprawdzić, czy potrzebuje pomocy. Jeśli zwierzę żyje, należy zadzwonić pod numer alarmowy 112 – służby poinformują odpowiednie instytucje, w tym lekarza weterynarii. Pozostawienie rannego zwierzęcia bez pomocy to nie tylko brak wrażliwości, ale także zagrożenie dla innych kierowców.
