Zwalczyć boreliozę w zarodku? Naukowcy z nowym pomysłem
Borelioza to groźna choroba przenoszona przez kleszcze. Do tej pory walka z nią skupiała się głównie na leczeniu ludzi po ukąszeniu. Naukowcy aktualnie pracują nad zupełnie nowym podejściem – chcą zatrzymać bakterie wywołujące chorobę jeszcze w ciele kleszcza, zanim dojdzie do zakażenia.
Jak to ma działać?
Bakterie odpowiedzialne za boreliozę i inne choroby odkleszczowe potrzebują do życia cholesterolu. Same nie potrafią go wytwarzać, więc „kradną” go z organizmu kleszcza. Dzięki temu mogą się rozwijać i czekać na moment, kiedy kleszcz ugryzie człowieka.
Naukowcy odkryli, że jeśli zablokuje się bakterii dostęp do cholesterolu w organizmie kleszcza, przestają się rozwijać. A to może oznaczać, że nie będą w stanie przenosić choroby na ludzi.
Co to oznacza w praktyce?
Jeśli ta metoda zadziała, być może w przyszłości powstaną środki, które będą działały nie na ludzi, ale na same kleszcze – np. szczepionki dla zwierząt, opryski czy inne formy ochrony. Dzięki temu można by zapobiegać boreliozie zanim w ogóle dojdzie do ukąszenia.
To podejście jest jeszcze w fazie badań, ale pokazuje, że można myśleć o boreliozie zupełnie inaczej niż dotychczas – nie tylko leczyć, ale próbować jej zapobiegać u źródła.