Sekundy decydowały o życiu. Błyskawiczna reakcja policjantów
Czwartkowe popołudnie (24 lipca) mogło zakończyć się tragedią, gdyby nie błyskawiczna interwencja policjantów z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego w Płocku. 56-letni mężczyzna, który zadławił się cukierkiem i nie mógł oddychać, zawdzięcza życie zdecydowanej i profesjonalnej reakcji mundurowych.
Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, którego zachowanie mogło wskazywać na stan nietrzeźwości. Na miejscu jednak funkcjonariusze szybko zorientowali się, że sytuacja jest znacznie poważniejsza. Mężczyzna był blady, miał sine usta i nie mógł mówić – wyraźnie walczył o oddech.
Policjanci natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. Po chwili zorientowali się, że w drogach oddechowych mężczyzny utknął cukierek, który całkowicie blokował dopływ powietrza. Jeden z funkcjonariuszy, działając szybko i zdecydowanie, usunął ciało obce z gardła poszkodowanego. Po udrożnieniu dróg oddechowych 56-latek odzyskał oddech i po chwili także świadomość. Zdołał podziękować policjantom za uratowanie życia.
Ta sytuacja pokazuje, jak kluczowa jest szybka i profesjonalna pomoc w nagłych przypadkach. Dzięki opanowaniu i wiedzy funkcjonariuszy udało się uniknąć najgorszego.
Policja przypomina: osoba leżąca na ulicy lub zachowująca się nietypowo nie zawsze jest pod wpływem alkoholu. To może być udar, atak cukrzycy, zatrzymanie krążenia – albo tak jak tutaj – zadławienie. Reagujmy. Czasem kilka minut może decydować o czyimś życiu.
