Dla Alanka na szczyt – 25 kilometrów po nadzieję

Pasja do gór i chęć niesienia pomocy połączyły grupę mieszkańców z gminy Słupno, którzy już 19 października wyruszą w wyjątkową wyprawę w Tatry. Jej celem będzie nie tylko pokonanie 25-kilometrowej trasy z Popradzkiego Plesa przez Rysy i Czarny Staw do Morskiego Oka, ale przede wszystkim wsparcie dla Alana Raczkowskiego, chorego na dystrofię mięśniową Duchenne’a.

Jednym z uczestników oraz koordynatorem akcji będze Marcin Gordeniak – strażak z OSP Święcieniec, który podejmie się niezwykle wymagającego wyzwania – przejścia całej trasy w pełnym rynsztunku bojowym: w ubraniu typu NOMEX, ciężkich butach, z hełmem oraz aparatem tlenowym na plecach.

Pomysł naszej niezwykłej wyprawy narodził się po zaproszeniu mnie i mojej żony na wyjazd do Zakopanego. Wspólnie z kilkoma ochotnikami z Koła Gospodyń Wiejskich „Chomętowskie Inspiracje” postanowiliśmy zorganizować to niesamowite przedsięwzięcie. Wierzymy, że wspólnymi siłami – my na szlaku, a Państwo poprzez dar serca – możemy pomóc Alanowi i jego rodzinie, dając im nadzieję i realne wsparcie. Ogromne podziękowania kieruję do Pana Starosty Płockiego Sylwestra Ziemkiewicza oraz Pana Dyrektora Delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Płocku Tomasza Kominka za pomoc w realizacji mojego pomysłu. Serdeczne wyrazy uznania kieruję do wszystkich Sponsorów, którzy otworzyli swoje serca i zechcieli wesprzeć Akcję dla Alanka. Zapraszamy wszystkich do kibicowania naszej wyprawie i dołączenia do nas on- line. Każdy krok w górach będzie krokiem ku zdrowiu dla Alanka! – podkreśla strażak ochotnik, Marcin Gordeniak

W trakcie wędrówki planowane są transmisje na żywo w mediach społecznościowych, a cała trasa zostanie nagrana dzięki zamontowanej kamerce, by każdy mógł śledzić przebieg tej niezwykłej akcji. Zebrane środki od sponsorów i darczyńców zostaną przekazane na leczenie i rehabilitację Alanka – chłopca, który każdego dnia zmagając się z chorobą, nie traci uśmiechu i nadziei.

Każdy może dołączyć do akcji – kibicując uczestnikom w internecie i dokładając swoją cegiełkę do zbiórki.