Pośpiech nie zawsze jest dobry
Wczoraj policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego płockiej komendy Policji zatrzymali do kontroli drogowej kierującego toyotą, który w terenie, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50km/h, jechał z prędkością ponad dwukrotnie wyższą. Spotkanie z mundurowi zakończyło się dla 29-latka utratą uprawnień do kierowania. Niestety to już kolejny kierowca, który stracił prawo jazdy na trzy miesiące, w związku z rażącym naruszeniem obowiązujących przepisów. Pośpiech na drodze nie popłaca – policjanci apelują o zdjęcie nogi z gazu i ostrożność.
Niestety nadal na naszych drogach nie brakuje amatorów szybkiej jazdy, którzy zapominają, że nadmierna prędkość jest przyczyną wielu tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Wczoraj kolejny kierowca za lekceważenie obowiązującego ograniczenia prędkości na obszarze zabudowanym stracił prawo jazdy. 29-latek pędził swoją toyotą w Dobrzykowie z prędkością ponad dwukrotnie wyższą niż pozwalają na to przepisy.
Spotkanie z mundurowymi zakończyło się dla niego nie tylko utratą uprawnień do kierowania ale wysokim mandatem i 10 pkt karnymi wpisanymi do ewidencji kierowców naruszających przepisy drogowe.
Pośpiech na drodze nie popłaca. Utrata prawa jazdy jest najmniej dotkliwą karą jaka może spotkać kierowcę za zbyt szybka jazdę. Konsekwencje niebezpiecznej jazdy mogą być o wiele poważniejsze w skutkach, dlatego policjanci apelują o zdjęcie nogi z gazu i ostrożność.