Gospodarka i społeczeństwo

Zmarnowany urlop – co dalej?

Wyjechałeś na wakacje marzeń, a już pierwszego dnia okazały się one kompletną katastrofą? Brudny pokój hotelowy z brakiem ciepłej wody, jedzenie przyprawiające o rozstrój żołądka? W takiej sytuacji informacje o niedogodnościach należy zgłaszać już w trakcie wakacji, być może niektóre problemy uda się wyeliminować od ręki. Jeśli nie, masz prawo dochodzić od biura podróży trzech niezależnych od siebie roszczeń: obniżenia ceny, odszkodowania i zadośćuczynienia.

Żądając obniżenia ceny z pomocą przychodzi nam tzw. tabela frankfurcka, którą łatwo można znaleźć w Internecie. Jest ona powszechnie stosowana przez sądy w przypadku wystąpienia rozbieżności pomiędzy ofertą biura podróży, a jakością rzeczywiście świadczonych usług. W tabeli określona została procentowa obniżka ceny wycieczki w przypadku wystąpienia określonych nieprawidłowości.

Odszkodowanie przysługuje nam wtedy, gdy w wyniku niezgodności oferty biura podróży z rzeczywistością zmuszeni byliśmy ponieść dodatkowe koszty jak np. zmiana miejsca zakwaterowania z uwagi na zepsutą kanalizację lub zakup dodatkowego wyżywienia. Warto zachować dowody zakupu wszystkich dodatkowych usług aby wycenić wysokość odszkodowania.

Większość turystów nie zdaje sobie sprawy, że obok odszkodowania, przysługuje nam też zadośćuczynienie za zmarnowany urlop, będące rekompensatą pieniężną za doznaną krzywdę, wynikającą ze stresu i rozczarowania polegającą na utracie możliwości zrelaksowania się w czasie zaplanowanego urlopu. Przyjmuje się, iż wysokość zadośćuczynienia za zmarnowany urlop nie może przekroczyć ceny wycieczki i stanowi procent (od kilkunastu do kilkudziesięciu) z kwoty, którą uiściliśmy za wakacje.

Aby skutecznie dochodzić swoich roszczeń należy sporządzić pisemną reklamację do biura podróży, a do niej dołączyć dokumentację fotograficzną, dowody zakupu dodatkowych usług i dane świadków, którzy potwierdzą niezgodność zrealizowanej wycieczki z umową. O odszkodowanie i zadośćuczynienie za zmarnowany urlop możemy ubiegać się przez okres 3 lat. Po upływie tego terminu roszczenia przedawniają się.

Jeśli reklamacja nie zostanie uznana, masz prawo dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej.

adwokat Magdalena Grzelak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *