Jedna kobieta wpadła do Wisły, druga skoczyła z mostu
Strażacy patrolują Wisłę. Poszukują kobiety, która skoczyła ze starego mostu.
Po 11.00 dyżurny PSP odebrał zgłoszenie, że nad Wisłą potrzebna jest pomoc. Spacerująca nad brzegiem rzeki kobieta, na wysokości MORKI wpadła do Wisły. Przechodzący obok mężczyzna zdążył złapać ją za rękę, próbował pomóc. Wezwano strażaków.
Gdy przybyliśmy na miejsce okazało się, że kobietę udało się wyciągnąć na brzeg. Natomiast nasza pomoc jest potrzebna w innym miejscu. Z mostu skoczyła inna kobieta, Nasze łodzie patrolują rzekę
mówi Edward Mysera rzecznik prasowy komendanta PSP w Płocku
W poszukiwaniach strażakom pomagają ratownicy WOPR i to oni, podjęli z Wisły na pokład łodzi starszą kobietę i przekazali służbom medycznym.
W obecnych czasach wypadało by wyspawać wyższe zabezpieczenia na moście lub postawić budkę z poradami pschologicznymi by odbiec od popełniania samobójstw