Światowy Dzień Trzeźwości – dlaczego warto ograniczyć alkohol?
W tym roku, 15 kwietnia, po raz kolejny będziemy obchodzić Światowy Dzień Trzeźwości. Alkohol etylowy, obecny we wszelkiego rodzaju drinkach, piwach, winach czy napojach wysokoprocentowych to silny czynnik rakotwórczy. Każda ilość alkoholu, nawet ta najmniejsza, ma potencjał kancerogenny. To jednak nie jedyny powód, dla którego warto maksymalnie ograniczyć jego spożycie. Jakie jeszcze konsekwencje zdrowotne wiążą się z piciem alkoholu?
Spożycie, a zdrowie
Alkohol jest substancją psychoaktywną o właściwościach uzależniających, od dawna szeroko używaną w wielu kulturach. Niekontrolowane spożywanie alkoholu powoduje duże obciążenie chorobami i ma poważne konsekwencje społeczne i ekonomiczne. W kontekście zdrowotnym spożywanie alkoholu wiąże się ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia problemów zdrowotnych, takich jak zaburzenia psychiczne i behawioralne, w tym uzależnienie od alkoholu, oraz poważnych chorób niezakaźnych, takich jak choroby układu krążenia, a także nowotwory złośliwe. Warto również wspomnieć, że spożycie alkoholu pogarsza jakość snu, a także może negatywnie wpływać na zachowanie prawidłowej masy ciała – 1g alkoholu to około 7 kalorii, czyli tylko o 2 kalorie mniej niż 1 g tłuszczu. Oprócz tego, często napoje alkoholowe zawierają duże ilości cukru.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia, picie alkoholu przyczynia się w znaczący sposób do występowania ponad 200 różnych chorób. Na całym świecie około 3 miliony zgonów rocznie jest wynikiem spożywania alkoholu, co stanowi 5,3% wszystkich zgonów. Pomimo spadku spożycia alkoholu w ostatnich trzech dekadach, Europa jest regionem wykazującym się jego najwyższą konsumpcją, przekraczającą dwukrotnie średnią dla całego świata. W 2019 r. 8,4% populacji Unii Europejskiej w wieku 15 lat i więcej przyznało się do codziennego spożywania napojów alkoholowych. Z kolei 28,8% osób spożywało alkohol raz w tygodniu oraz 22,8% raz w miesiącu. Nieco ponad jedna czwarta Europejczyków (26,2%) w ogóle nie spożywała alkoholu w ciągu dwunastu miesięcy poprzedzających badanie lub nigdy nie piła żadnego napoju alkoholowego. Według danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA), średnie roczne spożycie alkoholu na jednego mieszkańca w Polsce wzrastało na przestrzeni lat 1993-2021 z poziomu 6,52 l do 9,70 l, co nie pozostawało obojętne dla zdrowia naszej populacji.
Alkohol – silny czynnik rakotwórczy
W 1988 roku Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (ang. International Agency for Research on Cancer ) sklasyfikowała konsumpcję alkoholu jako jeden z najsilniejszych czynników zwiększających ryzyko zachorowania na nowotwory złośliwe. Wiele badań naukowych potwierdziło ten fakt wskazując w szczególności na zwiększone ryzyko zachorowania na raka wargi, jamy ustnej, gardła, przełyku, krtani, jelita grubego, odbytnicy, wątroby i raka piersi u kobiet. Dodatkowo, niektóre z badań sugerują, że spożycie alkoholu przyczynia się również do zachorowania na raka pęcherzyka żółciowego, prostaty, płuc, żołądka i czerniaka. Szacuje się, że w Polsce, w 2016 roku ponad 7200 przypadków zachorowań na nowotwory złośliwe było związanych bezpośrednio ze spożyciem alkoholu – wśród kobiet – 2599 – co stanowiło 3.4% wszystkich zachorowań oraz 4653 wśród mężczyzn, stanowiąc blisko 6% wszystkich zachorowań na nowotwory złośliwe. Według badań, w Polsce alkohol najczęściej przyczynia się do występowania raka wargi, jamy ustnej oraz raka gardła (blisko 2500 zachorowań). Co więcej duża liczba przypadków raka piersi wśród kobiet była związana właśnie z konsumpcją alkoholu – ponad 1700 zachorowań.
Ryzyko, którego można uniknąć
Alkohol to wysoce modyfikowalny czynnik ryzyka – to od nas samych zależy czy jesteśmy narażeni na jego działanie. Im większa ilość spożywanego alkoholu tym większe ryzyko zdrowotne. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca całkowitą abstynencję, lub maksymalne ograniczenie ilości spożywanego alkoholu, co sprzyja obniżeniu ryzyka zachorowania na wiele chorób, w tym chorób nowotworowych. Ryzyko to nie obniża się jednak natychmiastowo – okres ten uzależniony jest w dużej mierze od tego, jak długo i często dana osoba piła alkohol.
W przypadku spożycia alkoholu mówi się o tzw. standardowej porcji. Jest to 10-12 g czystego alkoholu, który znajduje się w:
- 280–330 ml piwa,
- 150–180 ml szampana,
- 100–120 ml czerwonego wina,
- 60–80 ml likieru,
- 30–40 ml wódki.
Pojęcie standardowej porcji ma szczególne znaczenie dla maksymalnego obniżenia ryzyka zdrowotnego wśród osób spożywających alkohol – w przypadku okazjonalnego spożycia, mężczyźni nie powinni jednorazowo przekraczać 6 porcji standardowych alkoholu, a kobiety 4 porcji (np. nie więcej niż 2 kieliszki wina o pojemności 200 ml dla kobiet i 3 kieliszki dla mężczyzn). Należy przy tym podkreślić, że każda ilość alkoholu, nawet najmniejsza może powodować szkody zdrowotne.
Alkohol i dym tytoniowy – niebezpieczne połączenie
Szczególnie niebezpieczne dla naszego zdrowia jest jednoczesne picie alkoholu i palenie papierosów. Alkohol, powodując uszkodzenie błony śluzowej jamy ustnej i gardła, ułatwia wnikanie szkodliwych substancji z dymu tytoniowego do organizmu. Jeden papieros to aż ponad 7 tysięcy związków, substancji i pierwiastków chemicznych, z czego więcej niż 70 wykazuje silnie rakotwórcze działanie. Osoby, które piją alkohol i palą papierosy znacząco zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwory złośliwe, w szczególności nowotwory głowy i szyi.
Paweł Koczkodaj, PhD, EMBA, MPH
Adiunkt, Zastępca Kierownika Zakładu
Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów Narodowy Instytut Onkologii
Materiał został przygotowany w ramach Programu Zdrowotnego dla Płocka realizowanego przez PKN ORLEN przy współpracy z Narodowym Instytutem Onkologii w Warszawie oraz Instytutem Gruźlicy i Chorób Płuc w warszawie znajdziesz na https://www.pib-nio.pl/