Kara za bezpodstawnie wezwanie policji
“Halo Policja – proszę o przyjazd patrolu – bo nietrzeźwy ojciec się awanturuje”. Patrol policji na miejscu dowiaduje się, że ojciec jeszcze nie jest nietrzeźwy, ale ma zamiar wyjść z domu i wtedy kupi alkohol i wpije, a po powrocie będzie się awanturował.
„Proszę o interwencję, gdyż przy moim domu kręcą się jakieś osoby”. Na miejscu policjanci nie potwierdzają tego faktu. W domu nikogo nie ma, po telefonicznym kontakcie ze zgłaszającą okazuje się, że właścicielki domu nie ma, a policję wezwała, gdyż znajomy powiedział jej, że ktoś kręci się obok jej domu. Niestety nie chciała podać jaki znajomy jej to mówił, dlatego też policjanci nie mieli możliwości uzyskania bliższych informacji na temat zgłoszenia.
„Zgłaszam, że żona utrudnia mi kontakt z dziećmi, proszę o interwencję”. Policjanci na miejscu dowiadują się, że mężczyzna w ogóle nie był w miejscu, gdzie miałoby dojść do utrudniania kontaktu z dziećmi. Dzwonił tylko po to, aby mieć potwierdzenie, że zgłaszał na Policję taki fakt.
To tylko przykładowe zgłoszenia jakie otrzymują płoccy policjanci. Funkcjonariusze przypominają, że w przypadku bezpodstawnego wezwania Policji należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi.
Wielokrotnie na numer alarmowy 997 i 112 zdarzają się również połączenia, które niepotrzebnie blokują linię alarmową, np.: głuche telefony, połączenia wykonane dla żartu, pomyłki telefoniczne. Równie często odbierane są rozmowy dotyczące spraw czy problemów, których przedmiotowy zakres zawiera się w kompetencjach innych służb, m.in.: zgubienie dokumentów czy też zalanie mieszkania. Na numer alarmowy dzwonią również osoby, które chcą się po prostu komuś „wygadać”. Jeżeli policjanci przerywają takie połączenie, osoby dzwonią po raz kolejny i następny, i tak przez ok. 15 – 20 minut. W tym czasie numer alarmowy jest zablokowany, uniemożliwiając korzystanie z niego osobom naprawdę potrzebującym pomocy.
Takich i podobnych zgłoszeń jest wiele. Przed wybraniem numeru alarmowego warto zastanowić się czy sprawa, którą chce się zgłosić wymaga interwencji Policji. Należy pamiętać, że w czasie, kiedy blokuje się linię alarmową, ktoś inny może pilnie potrzebować pomocy.
Policjanci z płockiej komendy, od początku 2018 roku sporządzili dokumentację do sądu w 6 sprawach dotyczących bezpodstawnego wezwania patrolu, z czego w dwóch przypadkach osoby zostały już ukarane grzywną w kwocie 400 i 300 zł. W dwóch sprawach funkcjonariusze zastosowali postępowanie mandatowe, natomiast w ośmiu przypadkach postępowania jeszcze się toczą.
Policjanci przypominają, że osoby, które w sposób nieprzemyślany wzywają Policję popełniają wykroczenie z:
art. 66. § 1. Kodeksu Wykroczeń – „Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych”.