Komenda Miejska Policji w PłockuPowiat Płocki

Co wydarzyło się na plebani? Skąd zwłoki mężczyzny?

Prokuratura w Sierpcu bada przyczyny śmierci mężczyzny na plebani w Drobinie. Do zdarzenia doszło wczoraj (7 września). Co wydarzyło się w mieszkaniu wikariusza? Kuria wydała komunikat.

W związku z tragicznym zdarzeniem, jakie miało miejsce w parafii Drobin w dniu 7 września 2024 roku – znalezieniem ciała martwego mężczyzny w mieszkaniu wikariusza – przekazujemy, że natychmiast po otrzymaniu informacji z parafii biskup płocki pojechał na miejsce zdarzenia. Podjął kroki zmierzające do wyjaśnienia tej dramatycznej sytuacji. Nawiązana została współpraca z policją. Wikariusz został natychmiast zawieszony w swoich obowiązkach, otrzymał polecenie opuszczenia parafii i zamieszkania poza nią, do czasu wyjaśnienia sprawy. Łączymy się w bólu z rodziną zmarłego. Wyrażamy głębokie ubolewanie i smutek z powodu tej tragedii – dr Elżbieta Grzybowska rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej w Płocku

Co wiadomo w tej sprawie? Jak powiedział RDC rzecznik prokuratury okręgowej w Płocku – na ciele mężczyzny nie znaleziono zewnętrznych obrażeń wskazujących na związek ze śmiercią. Przyczyny zgonu wyjaśni sekcja zwłok.

Zgłoszenie wczoraj (7 września) po godz. 18.00 otrzymała płocka policja.

Funkcjonariusze na miejscu wykonali czynności pod nadzorem prokuratora. Do tej pory nikt nie został zatrzymany – informuje podkom. Monika Jakubowska z KMP w Płocku

One thought on “Co wydarzyło się na plebani? Skąd zwłoki mężczyzny?

  • Trzeba by wasza wielebna kurialna świętobliwość uzupełnić komunikat – bo to już stało się tajemnicą poliszynszyla. Przede wszystkim: Czy zawieszony to wielebny Grzegorz Sieczka – święcenia 2007? Poprzednio udzielał się nie tylko świętobliwie, po zakończeniu rocznego urlopu, jako wikariusz parafii pw. Świętej Trójcy w (tfu!) w Rypinie. Posługiwał do 2023 roku. Śladów na ciele nie ma bo często w takich sytuacjach powodem zejścia z tego łez padołu – czyli wstępu do Domu Ojca – jest przedawkowanie niebieskich pastylek w połączeniu z alkoholem.
    Po decyzji biskupa aż się ciśnie na usta: coś jest na rzeczy… Przecie nie wyrzuca się chyłkiem człowieka z chałupy tylko dlatego, że tam komuś się zmarło.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *