Przekroczył prędkość o ponad 50 km/h – stracił prawo jazdy
Policjanci z płockiej drogówki zatrzymali kolejnego kierującego, który zlekceważył obowiązujące ograniczenia prędkości w obszarze zabudowanym. 31-latek stracił prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące, po tym jak przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km/h.
W miniony piątek (4.04) w Bronowie Zalesiu, płoccy funkcjonariusze zatrzymali kierującego bmw, który przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie jest ona ograniczona do 50 km/h. Zgodnie z obowiązującymi przepisami funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy na 3 miesiące. 31-latek otrzymał wysoki mandat, a do jego konta zostało dopisanych 13 punktów karnych – opowiada podkom. Monika Jakubowska z KMP w Płocku
Przypominamy, że:
- przekraczając dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym kierujący straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy;
- jeżeli w tym okresie osoba będzie kierowała pomimo wydanego zakazu – okres zatrzymania prawa jazdy zostanie wydłużony do 6 miesięcy;
- natomiast jeżeli dana osoba po raz kolejny będzie kierowała pojazdem w wydłużonym okresie zatrzymania prawa jazdy zostaną mu cofnięte uprawienia do kierowania pojazdami (prowadzenie pojazdu mechanicznego nie stosując się do wydanej decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień, jest przestępstwem z art. 180 a kk, za które m.in. grozi kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat).
Niestety wciąż zbyt wielu kierowców lekceważy ograniczenia prędkości i zarówno w obszarze zabudowanym jak i poza nim jeździ zbyt szybko.
Policjanci w dalszym ciągu apelują o przestrzeganie przepisów, trzeźwość oraz rozsądek na drodze. Zapewniają również, że uczestnicy ruchu drogowego, którzy stwarzają poważne zagrożenie poniosą surowe konsekwencje lekceważenia prawa oraz bezpieczeństwa swojego i innych uczestników ruchu drogowego. Nie warto się śpieszyć, bo kiedy dojdzie do zdarzenia może być za późno. Dlatego za kierownicę wsiadaj zawsze wypoczęty, kieruj się zasadą ograniczonego zaufania i nigdy się nie śpiesz.