Gospodarka i społeczeństwo

Używają AI, aby podszyć się pod znane osoby i polityków. Uwaga na fałszywe reklamy

Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega przed nową falą cyberoszustw, w których wykorzystywane są reklamy z wizerunkiem znanych osób. Oszuści obiecują szybki zysk z rzekomych inwestycji, ale w rzeczywistości wyłudzają dane i pieniądze.

Reklama z wizerunkiem znanej osoby, przekonująca do inwestowania? Krótkie wideo sugerujące, że to bezpieczny sposób na pomnożenie majątku? Brzmi znajomo? Uważaj — to może być oszustwo!

Internetowe platformy reklamowe oferują potencjał promocyjny — niestety, coraz częściej wykorzystywany przez cyberprzestępców. Oszuści publikują fałszywe reklamy, które wyglądają jak prawdziwe artykuły lub materiały wideo pochodzące z uznanych portali informacyjnych. Ich celem jest zachęcenie użytkownika do kliknięcia i wejścia na specjalnie spreparowaną stronę.

Reklamy te coraz częściej wykorzystują wizerunki znanych osób, w tym celebrytów, przedsiębiorców, a nawet polityków — zwłaszcza w okresie przedwyborczym. Popularność i zaufanie, jakim cieszą się te postaci, są wykorzystywane do zwiększenia wiarygodności fałszywych ofert.

Jak działa oszustwo?

Po kliknięciu reklamy użytkownik trafia na stronę rzekomej platformy inwestycyjnej, gdzie widzi „wyjątkową” okazję inwestycyjną — kryptowaluty, akcje skarbu państwa lub udziały dużych firm technologicznych. Obiecywane są wysokie zyski bez ryzyka. Ofertę przedstawia „ekspert” lub znana osoba — oczywiście przy pomocy AI, bez wiedzy tej osoby.

Aby skorzystać z oferty, ofiara musi wypełnić formularz kontaktowy. Niedługo potem kontaktuje się z nią „doradca inwestycyjny”, który namawia do wykonania przelewu na poczet inwestycji. W rzeczywistości pieniądze trafiają bezpośrednio do oszustów — żadna inwestycja nie ma miejsca, a zyski nigdy się nie pojawiają.

Tylko w pierwszym kwartale 2024 roku Zespół CERT Polska zidentyfikował blisko 14 tysięcy fałszywych domen inwestycyjnych. W ciągu całego roku było ich ponad 50 tysięcy, co stanowiło ponad połowę wszystkich stron dodanych do Listy Ostrzeżeń.

W 2025 roku ten trend niestety się utrzymuje. Oszuści nie tylko zwiększają skalę działań, ale również udoskonalają swoje metody — coraz częściej wykorzystując wizerunki kandydatów na najwyższe urzędy w państwie.

Tego rodzaju działania są nie tylko nielegalne, ale i bardzo szkodliwe społecznie. Nadużywane jest zaufanie do znanych osób, które często nie mają pojęcia, że ich wizerunek jest wykorzystywany. Poszkodowani są też użytkownicy, którzy tracą oszczędności życia, a winą obarczają osoby widniejące w reklamach.

Co możesz zrobić?

Zgłoś fałszywą reklamę i profil administratorom platformy (np. Facebooka, Instagrama, Google).

Jeśli jakaś oferta wygląda „zbyt dobrze, by była prawdziwa” — najpewniej taka właśnie jest.

Zawsze sprawdzaj źródło informacji, nawet jeśli widzisz znane logo czy twarz znanej osoby.

Nie podawaj danych osobowych na podejrzanych stronach.

Nie udostępniaj dalej niesprawdzonych treści — możesz narazić znajomych.

Zgłoś fałszywą stronę do CERT Polska przez formularz: https://incydent.cert.pl/domena

Możesz to zrobić także w aplikacji mObywatel: „Bezpiecznie w sieci” → „Zgłoś incydent” → „Oszustwa i cyberataki” → „Złośliwa strona internetowa”.

Ministerstwo Cyfryzacji oraz CERT Polska zaznaczają, że podejmują działania, by chronić Polaków przed skutkami cyberoszustw, jednak reakcja użytkowników i platform reklamowych jest kluczowa, by skutecznie przeciwdziałać temu procederowi.

Źródła: gov.pl / PAP / CERT Polska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *