Czujny policjant, kierowca przed sądem
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 31-latek kierujący jaguarem. Wsiadając za kierownicę w takim stanie, mógł doprowadzić do tragedii. Na szczęście w porę zareagował policjant w czasie wolnym od służby, który zauważył pijanego kierowcę. Dzięki czujności kierownika Posterunku Policji w Słupnie, nietrzeźwy kierowca stanie przed sądem.
W minioną środę (28.05) asp. Artur Szafrańki kierownik Posterunku Policji w Słupnie, w czasie wolnym od służby, na jednej z płockich stacji paliw zauważył kierowcę, którego zachowanie wskazywało na to, iż mężczyzna może być nietrzeźwy. Funkcjonariusz natychmiast powiadomił swoich kolegów będących na służbie, którzy już po chwili przyjechali na miejsce, gdzie zatrzymali kierowcę jaguara.
Czujność funkcjonariusza po raz kolejny nie zawiodła. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie 31-latka. Jednak to nie wszystko. Mieszkaniec Płocka nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami.
Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie w stanie nietrzeźwości i pomimo braku uprawnień odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara finansowa.
Zachowanie funkcjonariusza, w czasie wolnym od służby, być może pozwoliło uniknąć tragedii na drodze. Pamiętajmy, że nietrzeźwy kierujący to realne zagrożenie na drodze. Każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Pijany kierowca jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego, dlatego trzeba natychmiast reagować informując odpowiednie służby.
