Komenda Miejska Policji w PłockuPłock

Wypadki, kolizje – policyjny bilans weekendu

To był bardzo tragiczny weekend na drogach Płocka i powiatu. Jak wynika z policyjnego raportu doszło do 23 kolizji i trzech wypadków, w tym jednym śmiertelnym.

W piątek na wysokości kościoła w Imielnicy kierujący pojazdem marki Renault Laguna uderzył w 39 – letniego kierującego motocyklem, który skręcał z ul. Wyszogrodzkiej w ul. Harcerską. Kierujący samochodem uciekł z miejsca zdarzenia, jednak od pojazdu, na skutek uderzenia, odpadła tablica rejestracyjna. 39- letni płocczanin, który kierował yamahą, trafił do szpitala. Tego samego dnia płoccy policjanci zatrzymali w tej sprawie 37- letniego mężczyznę. W chwili zatrzymania płocczanin był nietrzeźwy, a pojazd, którym kierował ( Renault Laguna) zaparkował na Osiedlu Parcele. Mężczyzna usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dalej w sprawie prowadzone będą czynności, a o losie 37 – latka zdecyduje sąd.

Do kolejnego wypadku, tym razem ze skutkiem śmiertelnym, doszło w nocy z soboty na niedzielę. Jak wynika z policyjnych ustaleń 33 – letnia kierująca oplem (jadąca od strony Maszewa) nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, na łuku straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się czołowo z jadącym hondą. W wyniku poniesionych obrażeń, na miejscu zmarła kierująca oplem i 32 – letnia pasażerka, natomiast dwóch mężczyzn podróżujących z kobietami, z obrażeniami trafiło do szpitala. Do szpitala z obrażeniami ciała przewieziony został również 22 – letni kierujący hondą
i pasażerka tego auta, 20 – latka z powiatu płockiego. Wszelkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia będą wyjaśniane w toku prowadzonego postępowania.

Do ostatniego wypadku doszło wczoraj w Słubicach. 65 – letni kierujący skuterem stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się na drodze. Z obrażeniami ciała, został przewieziony do szpitala. Okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniane w toku prowadzonego przez policjantów postępowania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *