Płock

Kaczyński w Płocku: trzeba wierzyć, że wygramy i poprzeć PiS

Prezes PiS Jarosław Kaczyński kontynuuje objazd po nowych okręgach partyjnych. Dziś (15 lipca) spotkał się z wyborcami w Płocku, w Teatrze Dramatycznym. Spotkanie przebiegało pod hasłem #DobryRządNaTrudneCzasy.

To dla mnie bardzo ważne i jednocześnie miłe, że mogę podróżować po Polsce, odwiedzać stolice nowych regionów partyjnych, odpowiadać na pytania i mówić o tym co się dzieje w Polsce i co jeszcze się być może wydarzyć. Jakie decyzje Zjednoczonej Prawicy będą Polsce służyć, a jakie nie

– rozpoczął swoje wystąpienie prezes PiS.

W swoim słowie zwrócił uwagę, ze od początku rządów Prawa i Sprawiedliwości udało się obniżyć podatki, wesprzeć polskie gospodarstwa.

Dlaczego nam się to udało? Czy mamy jakieś cudowne umiejętności? Nie, nie jesteśmy cudotwórcami, nie mamy niczego nadzwyczajnego w sobie. Wiedzieliśmy od bardzo dawna, wielu lat, że to co zaczęło się dziać po 89 roku, było dobre, ale nie brakowało również złych działań na szkodę kraju. Panowało nadużycie, gigantyczne złodziejstwo, rozkradanie kraju. Nie wierzyliśmy, że można zastąpić jedną błędną ideologię, drugą podobną. Wierzyliśmy w zdrowy rozsądek, uczciwość, że trzeba budować wspólnotę, że Polska jest i powinna być ważna. (…) Nie wierzyliśmy w to, że inne państwa działają na zasadzie „dobrego wujka”, że chcą nam pomóc, że musimy zabiegać o nasze interesy. Kilka prostych, zdroworozsądkowych zasad z których wyciągnęliśmy wnioski odnoszące się do naszej polityki

– mówił Kaczyński.

I dodawał:

Władza powinna w stosunku do obywateli, Polaków powinna być empatyczna. Powinna mieć to poczucie, że każdemu trzeba pomóc. (…) W ostatnich latach wydaliśmy około 200 mld złotych na politykę społeczną, na politykę pomocy i senioralną 37 mld zł. W ostatnich latach są to wzrosty ogromne. Zdołaliśmy to zrobić idąc w kierunku, by społeczeństwu ulżyć, a także je zintegrować. To zupełnie przyzwoite tempo wzrostu pomocy

– wyliczał prezes PiS.

Odniósł się do czasu COVID-19, a także trwającej wojny w Ukrainie, co ma wpływ na sytuację w gospodarce, na trwający kryzys. Mówił o potrzebie budowy silnej, zbrojnej armii.

Najlepiej odstraszyć, by inni nie zaatakowali

– dodał.

Droga zdrowego rozsądku, wiedzy jest drogą jedyną, która prowadzi nas do celu, by Polska była silna, zamożna, licząca się. My tak myśli. Nie możemy mieć kompleksów, że my Polacy jesteśmy gorsi, słabsi

– twierdził prezes PiS.

Jak zapewniał zgromadzonych w Teatrze Dramatycznym wyborców, PiS jest za pozostaniem Polski w Unii Europejskiej. Daje to duże szanse na rozwój, dodatkowe wsparcie, ale nie możemy zatracić tego co jest istotne, czyli suwerenności.

Nie możemy w żadnym wypadku jej sprzedawać. Unia Europejska jest dobrym pomysłem, ale zapewne jej założycielom nie przychodziło do głowy, że będzie nośnikiem lewackiej ideologii, że ktoś wpadnie na pomysł, że to co jest wartością – różnorodność państw, ich kultura, odmienność – należy zniszczyć. I my się temu sprzeciwiamy, w imię dobrej przyszłości Europy. Jesteśmy strażnikami tego żeby nam nie narzucać żadnych obcych obyczajów i mód. Musi być rzeczywista wolność, nie każdy na świecie musi być liberalnym demokratom

– mówił prezes Kaczyński.

Bezpieczeństwo, rozwój, spokój społeczny i marsz do przodu. Nie chcemy w Polsce wojny, chcemy konstruktywnych dyskusji

– zapewniał prezes PiS.

Kryzys, wojna, COVID to wszystko ma wpływ na trudne czasy, które już są, ale nie wykluczone, że będzie jeszcze trudniej.

Wierzę, że cel jaki obraliśmy sobie w 2015 roku uda nam się kontynuować, że nic nie zawróci nas z tej drogi, a wybory, które powinny odbyć się zgodnie z konstytucyjnym terminem wygramy. Na razie to my jesteśmy szansą dla Polski

– mówił Kaczyński.

Byłem w Sochaczewie, teraz jestem w Płocku. To jedyny okręg, który odwiedziłem dwukrotnie więc jest wyjątkowo ważny. W ciągu dwóch lat dostał prawie 900 mln zł z wielu rządowych programów na inwestycje strategiczne, budowę dróg. To są konkrety, a nie tylko 500+, czy 13 i 14 emerytura. Płock bardzo się zmienia i bardzo miło na to patrzeć. Chcemy, by każdy Polak bez względu na to gdzie się urodzi miał wyrównane szanse i my do tego dążymy, chcemy te szanse wyrównać

– wymieniał Kaczyński.

To nam się uda. Trzeba wierzyć, wierzyć i jeszcze raz wierzyć i poprzeć Prawo i Sprawiedliwość

– zakończył swoje wystąpienie Jarosław Kaczyński

Co spotkało się z owacją na stojąco zgromadzonych w teatrze. Spotkanie zakończyła seria pytań z sali. Pytano o inflację, podatek Belki, były również pytania dotyczące ordynacji wyborczej, dopłat do węgla. Zwracano się także do Jarosława Kaczyńskiego z prośbą „by nie odchodził na emeryturę”, co skwitował stwierdzeniem, że gdy kończyć będzie się kadencja w 2025 roku będzie miał 76 lat, a to „według kościoła” już wiek kanoniczny, a kościoła trzeba słuchać.

One thought on “Kaczyński w Płocku: trzeba wierzyć, że wygramy i poprzeć PiS

  • ***** *** Stary socjalisto 🙂 i twoimi autobusowych przyjacielów za pieniądze podatników też

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *