Gospodarka i społeczeństwo

Szparagi podano

Wiosna zagościła u nas już na dobre. Tyle słońca i ciepła! A to dopiero początek. Aura się zmienia, pogoda dopisuje, a to wszystko sprzyja temu, aby to, co zdrowe pojawiało się na talerzu. Tak, to już ten moment! Nowalijki – pierwsze uprawy. Mamy teraz ogromny wybór.

Królem tych wszystkich warzyw są teraz szparagi. Zielone, zachęcające, z ogromną zawartością witamin, błonnika, można robić z nich mnóstwo wariacji na talerzu i nie tylko. Jeden lubi, drugi nienawidzi, a tak naprawdę wszystko zależy od sposobu przyrządzenia. Są idealne jako dodatek do dań, zup, jako samodzielne danie, ale też w prosty sposób swoim kolorem zachęcają dzieci, aby po nie sięgnęły.

Nie mogłam przejść obok nich obojętnie. Korzystamy i my. Proponuję Wam dziś krem szparagowy z dodatkiem tofu, maku i mleka kokosowego. Jest pyszny, kremowy, aromatyczny i banalnie prosty w przygotowaniu. To co? Zaczynamy! Przygotujcie się na zielony smak wiosny.

Składniki:

  • 300 gram szparagów
  • 150 gram tofu
  • 3 łyżki mleka kokosowego
  • 700 ml bulionu warzywnego
  • pieprz
  • pietruszka
  • 1 cebula

Przygotowanie:

1. Zaczynamy od bulionu. Jeśli macie gotowy, wykorzystajcie go w pełni. Jeśli nie, musicie go przygotować. Najlepiej włoszczyznę obrać i gotować na małym ogniu przez około 3 godziny wraz z liściem laurowym. Bulion wychodzi idealny, aromatyczny, kolorystycznie idealny. Stanowi podstawę bazy do naszej zupy.

2. Następnie z bulionu wyjmujemy warzywa, aby był on klarowny i bez zbędnych dodatków.

3. Do wrzącego bilonu dodajemy obrane wcześniej szparagi. Wrzucamy je do bulionu i gotujemy razem przez około 15 minut.

4. Kolejnym krokiem jest cebula. Opalamy ją na małym płomieniu ognia, żeby jeszcze bardziej swój smak i miała wpływ na efekt finalny zupy. Cebulę dodajemy do naszych szparagów, gotujących się w bulionie.

5. Na patelnię wlewamy łyżeczkę oleju. Następnie kroimy tofu w kostkę i wrzucamy do rozgrzaną patelnię. Podsmażany dosłownie 5 minut, aby tofu jedynie się zarumieniło.

6. Gdy szparagi są już miękkie, zdejmujemy zupę z ognia i blendujemy na gładką, jednolitą masę.

7. Przyprawiamy do smaku, dodając stopniowo 3 łyżki mleka kokosowego. Blendujemy ponownie.

8. Zupa nalewamy na talerz. Na środek wykładamy podsmażone wcześniej tofu i posypujemy ziarnami maku i posiekaną pietruszką. Gotowe!

Prawda, że proste? Korzystajmy z dobroci wiosny i jej pierwszych nowalijek. Dzięki temu będziemy mieć zdrowie na talerzu i smaczną potrawę w jednym. A żebyście wiedzieli ile to witamin! Czekaliśmy na to całą zimę. Tak, teraz możemy powiedzieć – było warto. Smacznego!

Monika Prusaczyk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *