Co może Marta C.? Alarm! z Płocka
Kim jest Marta C.? Kogo zna, komu może zaszkodzić? Tym tematem zajęli się dziennikarze programu Alarm!
Historia zaczyna się od opublikowanego w sieci filmu z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku. Tam 22-letnia płocczanka opowiada gdzie jest, co robi. Nie obyło się bez konsekwencji – jeden z lekarzy oddziału ginekologiczno – położniczego stracił pracę. Jak się okazuje to “wierzchołek góry lodowej”.
W sieci pojawiły się filmy z fast food, sklepów, gdzie kobieta awanturuje się. Powołuje się na znajomości, które jak twierdzi zdobywała od 16 roku życia ze względu na panów z którymi się spotykała. Z kobietą powiązano również byłego radnego Michała Sosnowskiego, który jak w programie stwierdził Radosław Mazuchowski /bloger/ miał jej pomóc zdobyć mieszkanie w ramach programu “Mieszkania na start”. Sam Sosnowski całą sytuację skomentował na swoim profilu na FB.
Trudno udowadniać, że nie jestem wielbłądem, ale spróbuję… Od mojego pamiętnego wywiadu na żywo dla TVP minęło równo 2 miesiące. Jak widać – tysiące wyświetleń musiały redakcję zaboleć. Efektem tego zostałem na siłę wciągnięty w denną aferę dwóch patostreamerów. Jeżeli chodzi o moje domniemane relacje z Panią Martą C., to powiem tylko tyle, że mam do siebie dużo szacunku i nie korzystam z usług tego typu Pań… Jeżeli chodzi o drugiego patostreamera, który nazywa mnie bezczelnie “Michałem S.” mimo, że nigdy nie byłem karany, to właśnie poprosiłem prawników o analizę jego słów i nie będę się aktualnie szerzej do niego odnosił, bo to nie mój poziom. “Mieszkania na Start” to program, z którego korzysta już ponad 200 młodych płocczan i nie ma chyba w Polsce bardziej przejrzystego sposobu przydziału tego typu lokali, niż nasz autorski, płocki projekt. Myślę, że każdy, kto korzysta z tego programu może to potwierdzić… Lista, a także punktacja jest dostępna publicznie na stronach UMP na każdym etapie przydziału (w którym z resztą nie uczestniczę). Odnosząc się do zarzutu o rzekomym “tajemniczym” przeskoczeniu przez bohaterkę reportażu innych osób z listy, to wystarczyło to sprawdzić w UMP, bo przecież mogło być tak, że ktoś z listy odmówił przyjęcia oferty ze względu na lokalizację, co wielokrotnie się zdarzało. PS Poniżej moja wymiana korespondencji z Panią z TVPiS. Prośba do znajomych i ludzi logicznie myślących o udostępnianie.
pisze Michał Sosnowski
Marta C. w rozmowie z dziennikarką TVP stwierdziła, że czuje skruchę.
Cały film można zobaczyć na vod.tvp.pl