Grill bez mandatu, czyli jak się dobrze bawić

2 maja w kalendarzu Świąt Nietypowych to Dzień Grilla. Majówka to znakomita okazja, by wolny czas spędzić ze znajomymi przy grillu. Jak grillować, by nie zapłacić kary? Bo taka przyjemność może kosztować nawet 5000 złotych.

Nie masz działki, ogródka, ale masz balkon. Czy to dobre miejsce na grilla? Niektórzy mieszkańcy są bardzo stanowczy w kwestii niechcianego dymu wlatującego przez okna, inni są znacznie bardziej wyrozumiali. Warto wiedzieć, że nie ma jednoznacznego przepisu zakazującego grillowania na balkonie, jeśli zachowujemy bezpieczeństwo pożarowe oraz nie jesteśmy uciążliwi dla sąsiadów. Jednak spółdzielnie mieszkaniowe mogą posiadać swoje własne regulaminy, w których smażenie karkówki na balkonie będzie jasno zakazane.

Złamanie tego zakazu może prowadzić do kary ze strony spółdzielni oraz oczywiście problemów z sąsiadami. Jeśli któryś z nich zdecyduje się zawiadomić straż miejską czy policję, możemy również spodziewać się upomnienia lub mandatu za zakłócanie spokoju.

Znacznie łatwiej o imprezę przy grillu na własnej posesji. We własnym ogrodzie możemy grillować swobodnie pod warunkiem, że nie będziemy zakłócać spokoju sąsiadów.

Sprawa ma się inaczej w przypadku ROD, czyli rodzinnych ogródków działkowych. Każdy indywidualnie ustala swój regulamin, a w nim politykę odnośnie grillowania. Nim zdecydujemy się na grilla na działce, dobrze jest sprawdzić ten regulamin, aby uniknąć kłopotów.

Jeśli nie posiadasz własnej działki czy ogrodu, możesz grillować na łonie natury. Musisz jednak pamiętać, że nie wszędzie jest to możliwe. Na terenach leśnych oraz w odległości do 100 metrów od granicy lasów nie wolno rozpalać ognia – zarówno w formie ogniska, jak i grilla. Wyjątkiem są specjalnie do tego celu wyznaczone strefy turystyczne czy polany biwakowe. Za złamanie tego zakazu grozi mandat w wysokości 5000 złotych. Podobnie sprawa ma się z parkami miejskimi – tutaj również nie możemy rozpalić grilla gdzie tylko chcemy. Należy sprawdzić regulamin parku i znaleźć strefę przeznaczoną pod biesiadowanie. Za grillowanie w miejscu niedozwolonym zapłacimy 500 złotych.