Rolnicy zapowiadają protest. W powiecie płockim rozpoczną go w Radzanowie
Na najbliższą środę, 24 stycznia rolnicy zapowiedzieli protest. Ma on się odbyć w całym kraju, również na terenie powiatu płockiego. Chcą m.in. aby Komisja Europejska zmieniła podejście do niekontrolowanego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy do Unii Europejskiej. Domagają się także zmiany strategii Zielonego Ładu, która prowadzi do ograniczenia produkcji rolnej w Europie poprzez nakładanie dodatkowych wymagań środowiskowych. W związku z trwającą w Ukrainie wojną zwiększają się również bardzo koszty produkcji. M.in o tym mówiono na konferencji prasowej w Starostwie Powiatowym w Płocku, obecny był na niej m.in. wiceminister rolnictwa Adam Nowak.
Realizacja przyjętego kierunku zmian polityki rolnej i środowiskowej doprowadzi w efekcie do likwidacji wielu gospodarstw rodzinnych i pogorszenia się sytuacji rolników.
– podkreśla Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewic
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych oficjalnie poparł strajki.
Sytuacja w rolnictwie jest trudna – nie krył Wiceminister Adam Nowak. W swojej wypowiedzi zwracał uwagę na konieczność nowego ukształtowania polityki rolnej, która będzie się opierać przede wszystkim na ustabilizowaniu sytuacji na rynku, a także unormowaniu relacji handlowej z Ukrainą.
To jest naszym priorytetem i zajęliśmy się tymi kwestiami od razu po zaprzysiężeniu rządu Premiera Donalda Tuska. Ustabilizowanie sytuacji w rolnictwie to nasza racja stanu. W imieniu Pana Ministra bardzo dziękuję wszystkim rolnikom za gwarantowanie bezpieczeństwa żywnościowego Polski
– powiedział Wiceminister Adam Nowak.
Prezes KRIR Wiktor Szmulewicz zapewnił, że protest rolników nie jest protestem politycznym, skierowanym przeciwko komuś.
Musimy chronić polskie rolnictwo, ponieważ jest ono gwarantem naszego bezpieczeństwa żywnościowego i zdrowia. Współczujemy Ukrainie, ale przede wszystkim powinniśmy się troszczyć o ochronę naszych rolników i polskiej gospodarki
– mówił.
Starosta Płocki Sylwester Ziemkiewicz zapewnił, że Powiat Płocki zawsze stał i murem stoi za rolnikami.
Jesteśmy regionem typowo rolniczym, bardzo wielu mieszkańców utrzymuje się z ziemi. Wszyscy przeżywaliśmy dramatyczną sytuację, w jakiej poprzedni rząd postawił rolników i polskie rolnictwo. Teraz również będziemy robić wszystko, by rolnikom żyło się dobrze i wierzę w to, że po raz pierwszy od dawna zależy na tym również ludziom na najwyższych szczeblach władzy
– podkreślił.
Również rolnicy z terenu powiatu płockiego dołączą do protestu. Spotkają się w środę, 24 stycznia w południe w Radzanowie, przed Urzędem Gminy. Następnie przejadą na teren Gminy Słupno.
Apeluję tu do mieszkańców i gminy Radzanowo i gminy Słupno o wyrozumiałość, ponieważ rolnicy chcą tym protestem zaznaczyć swoją ciężką sytuację i pamiętajmy, że ich celem nie jest wprowadzanie utrudnień na drogach, a na takie musimy się niestety przygotować
– mówił Piotr Jakubowski wójt gminy Radzanowo.
Protest zaplanowany jest na dwie godziny.