Na remont ul. Kościuszki brakuje 8 mln zł

Już za chwilę rozpocznie się kompleksowa przebudowa ul. Kościuszki. W przetargu wpłynęły cztery oferty.

Wyobraźmy sobie, że skręcamy z placu Narutowicza w ul. Kościuszki i jedziemy nową ulicą, wyłożoną kamienną kostką, taką jak na ul. Zduńskiej, mijamy nowe chodniki wyłożone płytami. I tak aż do szpitala miejskiego. A potem dalej, do zoo, jedziemy po nowym asfalcie

opowiada Andrzej Nowakowski prezydent Płocka

Tak ulica ma wyglądać za 1,5 roku. W przetargu na wybór wykonawcy wpłynęły cztery oferty. Najtańsza opiewa na kwotę 17 mln zł.

To więcej, niż mieliśmy zaplanowane, ale inflacja wpływa bardzo na wzrost cen na rynku. Na to przedsięwzięcie mieliśmy 5 mln zł własnych środków, zdobyliśmy też dofinansowanie z budżetu państwa w wysokości 5 mln zł. A na kwietniowej sesji przedstawimy radnym propozycję zwiększenia nakładów o 8 mln zł. Jeśli się zgodzą, to będziemy mogli zakończyć postępowanie przetargowe i ruszać z pracami

mówi prezydent

Projekt tej przebudowy zakłada przede wszystkim budowę kanalizacji deszczowej na całym odcinku skrzyżowania z ul. Tumską do połowy ul. Warszawskiej (fragment tej ostatniej, który łączy się al. Kilińskiego leży na kolektorach, które zostały już rozdzielone z ogólnospławnych na sanitarne i deszczowe).

Cała ul. Kościuszki od Tumskiej do skrzyżowania z ul. Misjonarską – odcinek o długości blisko pół kilometra – wyglądem ma przypominać drogę sprzed lat. Zostanie wyłożony kostką kamienną (młotkowaną). Chodniki zostaną wykonane z płyt z jasnoszarego granitu strzegomskiego i będą przypominać nawierzchnię ul. Tumskiej. Nowe (ledowe) będzie także oświetlenie.

Taka przebudowa w staromiejskim stylu niesienie ze sobą pewne konsekwencje – Kościuszki będzie nieco węższa, a zatoki parkingowe pozwolą na zatrzymanie auta jedynie wzdłuż jezdni, a nie jak dziś – również w poprzek.

Na pozostałym odcinku – czyli na pl. Dąbrowskiego i na prawie 100 metrach ul. Warszawskiej – projekt przewiduje budowę kanalizacji deszczowej oraz ułożenie nowej nawierzchni.

Nie ma dziś jeszcze informacji na temat organizacji ruchu w czasie prac, ale trzeba się liczyć z całkowitym zamykaniem tych ulic ze względu na głębokie wykopy. Choć można spodziewać się też, że będzie to następowało odcinkami.

Projekt zakłada zachowanie wszystkich drzew, co więcej – niezależnie od tej inwestycji – przy ul. Warszawskiej miasto posadzi platana klonolistnego.